Bystra Góra - Krzyż

Historia prawie wiekowa

Ostatnia niedziela wakacji, również ostatnia sierpnia 2025 r., zapisała się w historii parafii pw. Narodzenia NMP w Piwnicznej-Zdroju pięknym wydarzeniem. Na Bystrej Górze odbyła się uroczystość – modlitewne spotkanie związane z historią Krzyża w tym miejscu, mającej początek w pierwszej połowie XX wieku.
Rok 1933 był rokiem Odkupienia ogłoszonym przez papieża Piusa XI, jako pamiątka roku śmierci Chrystusa. Trwał od 2 kwietnia 1933 do 2 kwietnia 1934 roku. W Piwnicznej jednym z wydarzeń tego świętego roku było ustawienie Krzyża na Bystrej Górze. Była to inicjatywa ówczesnego proboszcza, ks. Piotra Lewandowskiego. To był pierwszy krzyż na tej górze, która wówczas, jak należy sądzić, nie była jeszcze zarośnięta lasem. Nie wiadomo, jak wyglądał kult tego krzyża, czy odbywały się tam jakieś wspólnotowe modły, czy tylko prywatne, indywidualne znaki czci dla Krzyża.
Pod koniec wojny, w czerwcu 1944 roku w czasie gwałtownej letniej burzy, krzyż spłonął od uderzenia pioruna. Wielu mieszkańców parafii odczytało to jako znak – gniew Boży, zapowiedź nieszczęścia, krwawych zdarzeń?
Wiosną 1945 roku wojna dobiegała końca. Piwniczna, jak większość Polski, była wolna od stycznia tego roku. Życie powoli wracało do normy. Wtedy właśnie na miejscu spalonego krzyża postawiono nowy, wyższy od poprzedniego, również drewniany krzyż. Proboszczem parafii był ks. Piotr Lewandowski i wielu piwniczan uważa go za inicjatora. Jednak historyk Piwnicznej, M. Ł. jest zdania, że była to inicjatywa parafian, zwłaszcza mieszkańców Głębokiego i Młodowa mających w pamięci tragiczne zdarzenia z czasu okupacji – dwukrotne egzekucje masowe Polaków. Wierzyli, że ten krzyż uchroni ich od zła w nadal niepewnych powojennych czasach.
Nowy krzyż został zamontowany i uroczyście poświęcony w dniu 8 maja 1945 roku. Z relacji starszego piwniczanina wynika, że parafianie uczestniczyli masowo w tym wydarzeniu. Szli w procesji modlitewnej od mostu na przystanku już liczną procesją, a z drogi kokuszczańskiej, z Łomnickiego dołączył także liczny pochód. Szli na Bystrą Górę, śpiewając nabożne pieśni.
Ksiądz Piotr Lewandowski mówił, że to podziękowanie Bogu za koniec wojny i wolność, ale przede wszystkim znak wielkiego zwycięstwa dobra nad złem – Chrystusa.
W latach powojennych na zboczach Bystrej zaplanowano sadzenie młodych drzew. W drugiej połowie lat czterdziestych pracowali tu przy tzw. sadzonkach młodzi piwniczanie, także uczniowie byłego gimnazjum prof. Szymona Kopytki, o czym opowiadali, wspominając prof. Kopytkę i czasy swojej nauki w tym gimnazjum. Młodnik rósł zamieniał się w las, a Krzyż powoli ginął w coraz bujniejszej i wyższej zieleni drzew…
U początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku zbutwiały częściowo krzyż zdemontowano i spalono, a na jego miejscu w 1963 r. stanął nowy, już metalowy krzyż, wykonany w trudnych warunkach, konspiracyjnie, choć niemal pod bokiem milicji. Były to czasy przygotowań do obchodów Millenium Polski, i proboszcz, ks. Ludwik Siwadło, mobilizował parafian do odnawiania kapliczek przydrożnych i wszelkich innych. Miejsce na Bystrej Górze stało się przedmiotem troski parafii i proboszcza. I krzyż stanął na tym samym miejscu. Z biegiem czasu niknął w zieleni coraz wyższych drzew, przestał być widoczny i… zapominano o nim.
Miejsce na górze odwiedzali czasem turyści lub piwniczanie chcący zobaczyć, jak ten krzyż wygląda, czasem trafiali na to miejsce przypadkowo. Ale byli także chcący się pomodlić pod Krzyżem, o którym usłyszeli od dziadków, rodziców.
Wiosną 2025 r. padła propozycja ze strony mieszkańców Łomnickiego, by ten krzyż odnowić, uporządkować zarośnięte chaszczami otoczenie. Inicjatywę przyjął z radością i zaaprobował proboszcz, ks. Krzysztof Czech, występując ze wsparciem finansowym dla tak cennej inicjatywy. Nie przyjęli tej pomocy materialnej ani pomocy w pracach. Wykonali wszystko własnym sumptem, własną pracą, i co ważne, zorganizowali się świetnie do pracy – nie tylko mężczyźni, kobiety także mają swój udział, choćby przygotowując posiłki dla pracujących, dekorując miejsce kwiatami, ale nie tylko. Pracami pokierował świetnie Paweł Basiaga, będąc w kontakcie z ks. Proboszczem.

I tak właśnie w ostatnią niedzielę sierpnia, czyli 31 sierpnia 2025 roku – Jubileuszowego Roku – na Bystrej Górze pod nowo ustawionym krzyżem zgromadzili się parafianie, by uczestniczyć we Mszy św. i historycznym dla parafii i parafian zdarzeniu: poświęcenie krzyża i miejsca nazwanego odtąd Zakątkiem Odkupienia.

Odtąd pielgrzymi nadziei będzą gromadzić się tu w ostatnią niedzielę sierpnia na Mszy św. zaznaczając swoim uczestnictwem niewzruszoną wiarę w Dawcę nieprzemijającej nadziei; a za osiem lat, w dwa tysiące lat od śmierci Chrystusa, poniżej tabliczki z datą 1933 ktoś umieści kolejną z datą kolejnego roku odkupienia – 2033 r. ...