Ołtarz Główny

Historia starego ołtarza w kościele piwniczańskim sięga drugiej połowy XIX wieku i wiąże się z tragedią pożaru miasta w 1876r. 11 kwietnia wraz z Rynkiem i przyległymi uliczkami spłonął kościół, który ogromnym wysiłkiem parafian i pomocą z zewnątrz odbudowano stosunkowo szybko, bo już w 1886 r. świątynia była gotowa.
Ale uroczysta jej konsekracja odbyła się dopiero 1 lipca 1889 roku, a dokonał jej biskup Ignacy Łobos. I to właśnie na tę uroczystość ówczesny proboszcz, ks. Antoni Pasiut, wystawił nowy ołtarz. Zapis w kronice parafialnej informuje: "Na ten akt uroczysty konsekracji kościoła wystawiłem nowy ołtarz w stylu bizantyjskim, wypracowany przez p. Walentego Lisieńskiego z Brzeska. Ustawiony został dnia 28 czerwca. Do tego ołtarza sprowadziłem figurę Narodzenia Matki Bożej z pracowni p. Chodzińskiego z Krakowa - obraz zaś umieszczony jako zasuwa wymalowany jest przez p. Aloizego Pazdanowskiego z Nowego Sącza".

Figury świętych Piotra i Pawła dodano dopiero w 1912 roku, więc nie stanowiły one od początku integralnej części ołtarza, podobnie jak postacie aniołów dodanych w tym samym roku. Sądzić należy iż nie dotyczy to jednak stojących postaci aniołów umieszczonych w górnej części nastawy ołtarza, lecz o anioły oranty klęczące u dołu nastawy po bokach, najpierw na jej brzegach, później tuż obok tabernakulum. 

Ołtarz w takiej formie dotrwał do połowy, ściślej do lat 70. XX wieku. Nie wiadomo, kiedy zlikwidowano obraz - zasuwę, kto i kiedy uznał ją za zbyteczną lub też uległ zniszczeniu mechanizm uruchamiający. W początku lat 70. ub. wieku dziewiętnastowieczny ołtarz, zniszczony przez korniki, rozebrano.
Powstała wtedy koncepcja mozaiki, którą wykonywała znana artystka Maria Neumann-Hiszpańska. Już w trakcie tworzenia dzieła zdania parafian były podzielone i bardzo kontrowersyjne. Nie zaakceptowano stylu postaci Chrystusa Dobrego Pasterza, i pozostała tęsknota za Matką Bożą w głównym ołtarzu. Ostatecznie na polecenie proboszcza, ks. Ludwika Siwadły, pracę przerwano i mozaika mająca wypełnić prezbiterium, nie została dokończona.
W czasie kolejnej przebudowy prezbiterium i montowania nowego ołtarza w pierwszym dziesiątku XXI wieku, za czasów proboszcza ks. Jana Wątroby, nadano mozaice kształt mandroli i tak tworzyła rodzaj tła, lub stanowiła dziwną całość z mosiężnym ołtarzem – kotwicą ze scenami biblijnymi, odnoszącymi się do postaci Maryi oraz św. Piotra i św. Jana Pawła II. W świadomości i pamięci parafian trwał jednak wciąż stary ołtarz z Matką Bożą patronką parafii, której figurę po rozbiórce starego ołtarza umieszczono najpierw w oknie nad wejściem głównym do kościoła, potem przeniesiono do wnętrza świątyni również na okno.

Pomysł przywrócenia dawnego (pierwotnego) ołtarza powstał 8 lat temu, jako element całościowej wizji urządzenia teologiczno - artystycznego wnętrza parafialnej świątyni. Pomysł obecnego proboszcza, ks. Krzysztofa Czecha, spotkał się z ogromną aprobatą i poparciem parafian oraz akceptacją w tej wersji przez Kurię Diecezjalną w Tarnowie.
130 lat temu proboszcz szukał wykonawców pierwszego w nowej świątyni ołtarza daleko poza Piwniczną. W XXI wieku znaleźli się wykonawcy ołtarza tu u nas, na tej górskiej ziemi. Mało urodzajnej ziemi, ale płodnej w ludzi utalentowanych i pracowitych, i przede wszystkim zapalonych do realizacji bożego dzieła, dzieła wiekopomnego. Budowniczowie ołtarza to rodzina Kotarbów z Walczaków; rzeźbiarze, malarze, złotnicy - Wiesław, jego córka Barbara, syn Dominik z żoną Agnieszką; wykonawca stolarki Tadeusz Jarzębak, wykonawca metalowego tabernakulum Tomasz Ortyl. Ołtarz wykonano według projektu p. Pawła Kaliny z Nowego Sącza.

W dniu 8 września 2019 roku (130 lat po zbudowaniu poprzedniego ołtarza), w dniu parafialnego odpustu, czyli w uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, w tradycji polskiej nazywaną Matką Bożą Siewną, parafianie zobaczyli nowy ołtarz w całej krasie, z odnowioną figurą Matki Bożej na dawnym, swoim, miejscu. Starsze pokolenie piwniczan witało go łzami wzruszenia, wspominając ważne w swoim życiu zdarzenia przed takim właśnie ołtarzem, wszyscy dziękowali Bogu za błogosławieństwo w prowadzonym dziele.

   

A ks. Proboszcz, jak zawsze, w ten poruszający dzień - powrót dawnego ołtarza na centralne miejsce w świątyni - gorącym słowem w „Maryjnym Tryptyku”, razem z całą wspólnotą Matkę Bożą powitał, przeprosił i uczcił, wielbiąc w ten sposób samego Boga. Na koniec zadumajmy się nad słowami powitania Piwniczańskiej Pani, które zostały w tym świętym dniu wyśpiewane na melodię „krakowiaka sądeckiego”:

"Hej, z wiyrchów nad Poprodem
niesie sie nowina
ze tutok króluje Matusia Jedyno.

Hej, witomy Wos Matuś
w piwnickiem ołtarzu
wionecki serc nasyf niesiemy łod razu.

Hej, ześ tutok wróciuła
Kwała Panu Bogu
z podziękom klękomy na kościoła progu

Hej, łostońcie na zawse
jak dośla bywało
Wase wstawiennictwo łaski uprosało"

 

Panu Bogu na chwałę - nam zaś, na zbawienie ...
8 wrzesień 2019 roku